Licząca setki lat rzymska arena z niesamowitym, naturalnym nagłośnieniem, piękna muzyka i niezwykła choreografia - każde z osobna może zachwycić, ale zebrane razem robią niesamowite wrażenie. W tym roku Festiwal Avenches Opéra odbędzie się po raz osiemnasty, jak zawsze: w magicznym otoczeniu Aventicum Romanum w Avenches.
Festiwal cieszył się ogromnym powodzeniem już od dnia premiery, w kolejnych latach przyciągając dziesiątki tysięcy widzów, zachwyconych pokazem ogromnej skali i bardzo wysokiej jakości. Prezentowano na nim największe i najpiękniejsze dzieła z repertuaru operowego, takie jak Aida, Carmen, Nabucco, Zaczarowany flet, Traviata, Don Giovanni. W tym roku - od 5 do 17 lipca - opera wystawi Cyganerię Giacomo Pucciniego, w nowej aranżacji.
W tegorocznej edycji Eric Vigie, dyrektor artystyczny, zabierze nas w podróż do XIX-wiecznego Paryża, śladami Mimi, Rodolfo i ich przyjaciół. Silna i odważna muzyka Pucciniego obrazuje w tym dziele kontrastowe, ale zawsze prawdziwe uczucia: od radości po żałobę, od szczęścia, poprzez najszczerszą miłość aż do bólu po stracie wolności.
Dziewczyny i nie tylko,
OdpowiedzUsuńja bylam w Avenches juz trzy razy i bylo super - zbieram zatem ekipe na okolice blizej 15 lipca. Nie jestem wielka wielbicielka opery ale w tym miejscu to robi naprawde genialne wrazenie! Kiedy bylam na Traviacie - byla pelnia ksiezyca, cieply wieczor i pachnialo wszedzie lawenda...
Rewa! Magda
Ja wybiorę się bardzo chętnie - wiadomo po ile bilety?
OdpowiedzUsuńOj, niestety 15 lipca będę w Polsce, no trudno. Może się załapię po powrocie na Rock Oz'Arènes, festiwal w tej samej scenerii tylko o rock'owym brzmieniu. Choć muszę przyznać, z całym szacunkiem, program w tym roku jest "słabszy", poza ZZTop nic szczególnie nie przykuwa mojej uwagi. W poprzednich latach to się działo: Scorpions, Ben Harper, Gotan project...
OdpowiedzUsuń