Dziś mała zgadywanka: znajdź jak najwięcej szczegółów. Ten sam sklep, ta sama kolekcja, ten sam katalog...
O co chodzi? Odpowiemy wkrótce - ale pewnie się domyślacie, prawda? ;-)
O co chodzi? Odpowiemy wkrótce - ale pewnie się domyślacie, prawda? ;-)
P.S. Zabawę wygrała Ania, która słusznie zauważyła, że te dwie ulotki różnią się walutą - na pierwszej, ceny podane są w euro, na drugiej we frankach. Takie małe objaśnienie a propos tego dlaczego wiele osób jeździ ze Szwajcarii na zakupy do Francji ;-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz