czwartek, 5 lipca 2012

Szwajcarski kwiatek

     Szarotka alpejska (leontopodium alpinum, Edelweiss, l'étoile des Alpes, na polskim Podhalu zwana kocią łapką) jest narodowym kwiatem Szwajcarii - symbolem niewinności, szczerości oraz czystości. 
     Istnieje wiele podań i legend związanych z tym niewielkim (ok. 30 cm wysokości) kwiatuszkiem. Szwajcarzy powiadają, że dawno, dawno temu w wysokich Alpach żyła Królowa Śniegu. Dostępu do jej królestwa broniły duchy uzbrojone w kryształowe dzidy. Pewnego dnia do bram jej włości zaszedł alpinista (inni twierdzą, że był to myśliwy). Dama bardzo się ucieszyła z tej wizyty i zachęciła go obezwładniającym spojrzeniem do wejścia. Oczarowany mężczyzna zaczął wspinać się coraz wyżej i wyżej, zapominając o niebezpieczeństwie. Widząc zbliżającego się śmiałka, duchy wyciągnęły iskrzące się kryształowo dzidy i zaczęły na niego nacierać. Młodzieniec wpadł do przepaści i zmarł. Królowa, widząc nieszczęście, zaczęła płakać, a jej łzy toczyły się wolno po lodowych, górskich szczytach aż do zielonych łąk. W miejscach, gna które spadły, zaczęły wyrastać szaro-białe kwiatuszki.
Fot. Edelweiss Media
     Tyle przekazuje nam helwecka legenda. A stare dzieje podają, że chłopak starający się o rękę ukochanej miał za zadanie ofiarować jej właśnie szarotkę - i to własnoręcznie zerwaną. Było to nie lada wyzwanie dla mężczyzny, ponieważ roślina ta występuje w miejscach mało dostępnych, niebezpiecznych i na dodatek na wysokości ok. 2000 m.n.p.m. Śmiałek, który wracał z wyprawy z szarotką, dowodził swego niezwykłego męstwa oraz nadzwyczajnej odwagi. I oczywiście zdobywał serce ukochanej. 
     Obecnie szarotka alpejska - zarówno w Szwajcarii jak i w Polsce - jest pod ścisłą ochroną. Jest reliktem polodowcowym, ale nie tylko dlatego bywa zwana "wiecznym kwiatem" - po zasuszeniu zachowuje taki sam kształt i kolor, jakby rzeczywiście była wiecznie żywa. I choć powszechnie znana jest w całej w Europie, to tak naprawdę narodziła się na terenie dzisiejszego kontynentu azjatyckiego. Wraz z topnieniem lodowca i ocieplaniem się klimatu miliony lat temu została przyniesiona z wiatrem na kontynent europejski, gdzie zadomowiła się w górskim klimacie. Dlatego w Mongolii na przykład, gdzie mikroklimat zbliżony jest do alpejskiego, szarotka nie będąc pod ochroną, występuje w masowych ilościach, na łąkach przeznaczonych do wypasu bydła. Pasterze mają tam w zwyczaju zbierać édelweiss, które po wysuszeniu formują w kulki używane do rozpalania ogniska.
     W kantonie Valais ten niespotykany i szlachetny kwiat jest hodowany na potrzeby rynku turystycznego. Ze względu na swe właściwości przecizwapalne, szarotkę uprawia się również dla przemysłu kosmetycznego. W kuchni natomiast, z uwagi na walory smakowe, występuje jako dodatek do czekolad, fondue i alkoholi.
E. Zuba
WIĘCEJ NA: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz