poniedziałek, 11 lutego 2013

Tutaj jestem

     Pozostajemy w konwencji wesołych poniedziałków, ale dziś proponujemy wam nie żarty, lecz... zabawę! Mamy nadzieję - równie radosną, a na pewno bardziej kreatywną.
    Chwyćcie więc po najbliższy aparat - kompakt, lustrzankę, smartfona, telefon, aparat analogowy, a nawet zabawkę dziecka - od razu zróbcie zdjęcie i przyślijcie je do nas. I już, tyle :-).
     Zależy nam, by zdjęcie było wykonane spontacznie, najlepiej natychmiast po przeczytaniu tego tekstu. Pokażcie gdzie jesteście. Na zdjęciu może być wszystko, co was otacza, na co patrzycie: wasze biuro, kolega (jeśli zgodzi się na publikację fotografii), widok za oknem, kubek na biurku, z którego właśnie pijecie kawę, widok z okna pociągu którym jedziecie, wasz autoportret. Nic was nie ogranicza.
     Na wasze zdjęcia czekamy z niecierpliwością do końca tygodnia (choć liczymy oczywiście, że dziś dostaniemy ich najwięcej!). Prosimy,  by każde zdjęcie podpisane było w następujący sposób: imię i nazwisko (bądź samo imię czy pseudonim), miejsce w którym wykonaliście zdjęcie (może być bardzo ogólnie, np. Neuchatel, ale i szczegółowo: dworzec w Lozannie, kawiarnia Roma, trzeci stolik po lewej od wejście) nazwa kantonu oraz data. Jeśli do zabawy chcieliby się przyłączyć nasi czytelnicy z innych krajów - jesteście mile widziani! Roześlijcie wiadomość do waszych przyjaciół i znajomych. Pokażmy się!
     Zdjęcia opublikujemy na blogu w następny poniedziałek - i trochę przekornie odnosimy się do tekstu Grzegorza Turnaua, bo w końcu jesteśmy tymi, którzy "jechali, wyjechali, stąd się oddalili":

Czy Ci się tutaj uda
Czy Ci się nie uda
Czy Cię byt zaciekawi
Czy Cię strawi nuda

     Mam wielką nadzieję, że nam się udało i nuda nas nie dotyczy! :-)

Magdalena Simm
(mag.simm[at]gmail.com)


I mały przykład:

Mag., Neuchatel/NE,  w domowym biurze, 11.02.2013
Mag., Neuchatel/NE,  za oknem zima, 11.02.2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz